DEVIN HANEY: ŁOMACZENKO I DAVIS NA SZCZYCIE MOJEJ LISTY ŻYCZEŃ

Redakcja, MMA Fighting

2022-06-09

- Mam ważny kontrakt na rewanż, nie wykluczam jednak żadnej opcji - mówi Devin Haney (28-0, 15 KO), nowy bezdyskusyjny król wagi lekkiej z czterema pasami mistrzowskimi na biodrach.

Teoretycznie Amerykanin powinien teraz dać rewanż i znów spotkać się z George'em Kambososem (20-1, 10 KO), ale przecież w wadze lekkiej aż roi się od znakomitości. Nowy lider limitu 61,2 kilograma bierze pod uwagę nawet przenosiny do kategorii junior półśredniej.

- Bob Arum, Lou DiBella i mój ojciec muszą usiąść i przedyskutować najlepszą opcję. Jesteśmy otwarci na wszystko. Chcę mierzyć się z najlepszymi na świecie. Walka z Łomaczenką byłaby wielkim wydarzeniem, tak samo jak z Gervontą Davisem. Ta dwójka jest na szczycie mojej listy życzeń - nie ukrywa Haney. Zapytany o ewentualne starcie z Ryanem Garcią (22-0, 18 KO), Devin okazał się również bezwzględny, jak parę dni temu w walce z Kambososem.

- Garcia? Jest bardzo popularny, ale ja gonię za spuścizną, a nie za liczbą "followersów" na Instagramie.