JUSTIS HUNI PRZEŻYŁ CHWILĘ GROZY - JEGO DOM OSTRZELANY

Redakcja, The Guardian

2022-06-09

Chwilę grozy przeżył Justis Huni (5-0, 4 KO), gorący prospekt wagi ciężkiej i wielka nadzieja australijskiego boksu.

Jako 20-latek sięgnął po brązowy medal Mistrzostw Świata, nie wychodząc do półfinału z powodu kontuzji. Był jednym z dwóch głównych faworytów do olimpijskiego złota, ale znów kontuzja wykluczyła go z turnieju w Tokio. Po dokładnie rocznej przerwie Huni wystąpi 15 czerwca, a jego rywalem będzie kumpel i sparingpartner, niepokonany dwumetrowiec Joseph Goodall (8-0-1, 7 KO).

Ale Huni i jego rodzina poprzedniej nocy mogli naprawdę stracić życie. Na ulicy wywiązała się strzelanina pomiędzy nieznanymi sprawcami. Wezwano policję i okazało się, że aż pięć kul trafiło w dom Huniego. Na szczęście nic nikomu się nie stało. W tym czasie w domu przebywało dziesięć osób.

Jak na ironię, przygotowujący się do walk Huni wstaje w niektóre dni kilka minut po godzinie czwartej nad ranem. Tym razem zamiast budzika obudziła go strzelanina pod jego domem...