ARUM: WOLAŁBYM HANEYA ZOBACZYĆ Z ŁOMACZENKĄ NIŻ ZNÓW Z KAMBOSOSEM

Redakcja, TalkSport

2022-06-06

George Kambosos (20-1, 10 KO) ma pierwszeństwo rewanżu, ale promotor Bob Arum nie ukrywa, że teraz najchętniej wystawiłby Devina Haneya (28-0, 15 KO), bezdyskusyjnego mistrza świata wagi lekkiej, naprzeciw Wasyla Łomaczenki (16-2, 11 KO).

- Mogę walczyć z Łomaczenką. Będę walczył z każdym, jestem prawdziwym wojownikiem - mówił po wielkim tryumfie w Australii mistrz WBC/WBA/IBF/WBO na granicy 61,2 kilograma.

Mistrz świata i szef grupy Top Rank mają otwarte różne furtki. Ale po dość jednostronnym widowisku w niedzielny poranek trudno będzie znów ściągnąć na trybuny 40 tysięcy kibiców. Młody Amerykanin podpisał niedawno kontrakt na współpromocję z Lou DiBellą i właśnie Arumem.

- Te klauzule rewanżowe szkodzą boksowi. Rozumiem stanowisko zawodników i promotorów, to część biznesu, ale to szkodzi tej dyscyplinie. Teraz wolałbym zobaczyć Haneya przeciwko Łomaczence niż znów z Kambososem - nie ukrywa Arum.

Ukraiński geniusz szermierki na pięści może liczyć na przychylność ze strony promotora, ale szybko też musi określić się co do swojej przyszłości. Bo wciąż pozostaje w ojczyźnie napadniętej przez Rosję.