MICHAEL HUNTER: POKONAM FURYCH JEDNEGO PO DRUGIM

Redakcja, Sky Sports

2022-05-31

Michael Hunter (20-1-2, 14 KO) ma chrapkę nie na jednego Fury'ego, ale również tego drugiego. Najpierw jednak musi uporać się z Hughie Furym (26-3, 15 KO) w eliminatorze do pasa WBA Regular wagi ciężkiej.

Tak naprawdę jest to więc eliminator do tytułu wicemistrzowskiego, wszak prawdziwym championem pozostaje Aleksander Usyk. Federacja WBA redukuje liczbę "mistrzów". Jeszcze niedawno było ich trzech, teraz jest ich "tylko" dwóch. Ten drugi - Trevor Bryan (22-0, 15 KO), spotka się z Danielem Dubois (17-1, 16 KO) 11 czerwca w Miami. A lepszy z tej dwójki będzie zobowiązany do konfrontacji ze zwycięzcą walki 2 lipca w Manchesterze.

- Ten facet jest dobrym bokserem, nie potrafi jednak mocno uderzyć. Pochodzi z walczącej rodziny, ma dobre warunki fizyczne oraz wyszkolenie techniczne, ale nie jest typem punchera. Zamierzam zabrać się za tę rodzinę i ponokautować ich jednego po drugim. Najpierw Hughie, potem jego kuzyn Tyson Fury - mówi Hunter, olimpijczyk sprzed dekady oraz były pretendent do tytułu kategorii cruiser.

- Wiem o tym, że Hughie zna się na robocie, tylko czy wystarczy mu siły i determinacji, żeby nawiązać ze mną równą walkę? Nie wydaje mi się. Zresztą sprawdzimy to już 2 lipca - dodał Hunter.