Uznany trener i ekspert telewizyjny Teddy Atlas znany jest m.in. z radykalnych ocen pracy sędziów. Po sobotniej walce Saul Alvarez vs Dmitrij Biwoł o należący do Rosjanina pas mistrza świata WBA wagi półciężkiej wypowiedź Atlasa była kwintesencją jego stylu. Padły oskarżenia o próbę rabunku.
- Wszystkie czyste ciosy to ciosy Biwoła. Niewątpliwie. Walka należy w całości do niego, możemy teraz zobaczyć pod mikroskopem, jaki jest ten sport. Czy naprawdę jest skorumpowany - stwierdził Atlas podczas walki, sugerując tym samym, że werdykt wiele powie nam o stanie współczesnego pięściarstwa.
Ostatecznie sędziowie byli jednomyślni, punktując trzy razy 115-113 na korzyść Biwoła. Teddy pozostał jednak nieprzejednany.
- Sędziowie chcieli obrabować Biwoła, robiąc z tego wyrównaną walkę na kartach. Ale nie byli w stanie. Walka nie była bowiem wystarczająco "bliska" - skomentował decyzję sędziów charyzmatyczny fachowiec.