Amir Khan (34-6, 21 KO) nie ma najlepszego okresu... Najpierw lanie sprawił mu Kell Brook, a teraz został okradziony. Ale sytuacja była na tyle poważna, że strata drogiego zegarka to naprawdę "pikuś".
Były mistrz świata kategorii junior półśredniej szedł ulicą wraz z żoną - Faryal Makhdoom, gdy podbiegło do niego dwóch mężczyzn i celując mu w twarz bronią zażądali oddania zegarka. Chwilę potem uciekli. Sytuacja miała miejsce we wschodniej części Londynu.
- Żona na szczęście była kilka kroków za mną. Jeden z napastników wycelował mi z broni palnej w twarz, a drugi zabrał zegarek. Najważniejsze, że oboje jesteśmy bezpieczni - relacjonuje srebrny medalista olimpijski z Aten.