SPENCE ZASTOPOWAŁ PRZEZ KONTUZJĘ UGASA I POZBIERAŁ 3 PASY!

Redakcja, Informacja własna

2022-04-17

W świetnym pojedynku dwóch prawdziwych mistrzów Errol Spence Jr (28-0, 22 KO) pokonał przed czasem Yordenisa Ugasa (27-5, 12 KO) i do swoich pasów IBF i WBC wagi półśredniej dorzucił również tytuł federacji WBA.

Amerykanin bardzo ostro wszedł w pojedynek. Skracał błyskawicznie dystans, bił z pełną mocą lewym hakiem pod prawy łokieć, a raz na jakiś czas polował lewym sierpem na górę. Kubańczyk z kolei był szczelny w defensywie i szukał kontry. W pierwszych dwóch rundach nie nadążał, więc w trzeciej zaczął wchodzić swoją kontrą w tempo - cios na cios. I trafił raz mocnym prawym.

SPENCE: CHCĘ CRAWFORDA - CRAWFORD: ZGARNĘ TWOJE PASY >>>

W czwartej odsłonie Ugas stanął trochę w miejscu i oddał inicjatywę championowi IBF/WBC. Wydawało się, że mocne haki na korpus zrobiły robotę, bo kolejne trzy minuty miały podobny scenariusz.

Obijany Ugas po minucie szóstej rundy uderzył nieczysto prawym sierpem, a z ust Spence'a wyleciał ochraniacz. Wtedy Errol popełnił błąd, bo zamiast robić swoje popatrzył na sędziego, a wtedy Ugas trafił już czysto długim prawym krzyżowym. Amerykanin poleciał na liny i zapachniało niespodzianką. Przetrwał jednak chwilowy kryzys, a po przerwie wyszedł wściekły na przeciwnika, ładując w niego "ile fabryka dała". Co prawda Kubańczyk nie dał się złamać, kończył jednak tę rundę z praktycznie zamkniętym prawym okiem.

W ósmym starciu sędzia Laurence Cole poprosił lekarza o konsultację, a ten długo oglądał zamknięte oko Ugasa, zanim dopuścił go do kontynuowania potyczki. Spence szedł jak po swoje, w ogóle nie robiąc kroku w tył i nie przestając bić. Yordenis skoncentrował się natomiast na pojedynczych próbach trafienia mocnym prawym na korpus.

SPENCE BIJE MOCNO - UGAS Z POWAŻNĄ KONTUZJĄ >>>

Niestety dla Kubańczyka jego prawe oko zamknęło się zupełnie i w połowie dziesiątej rundy sędzia - w porozumieniu z lekarzem, zatrzymał pojedynek. Tak oto Amerykanin pozbierał trzy z czterech pasów mistrzowskich w limicie 66,7 kilograma.