CANELO vs BIWOŁ: MEKSYKANIN NIE CHCIAŁ UMOWNYCH LIMITÓW

Redakcja, Boxingscene

2022-04-07

Eddie Hearn, szef grupy Matchroom współpracujący z liderem współczesnego boksu, królem wagi super średniej Saulem Alvarezem (57-1-2, 39 KO), chwali Canelo za podejście do kwestii umownych limitów wagowych w walce z mistrzem WBA wagi półciężkiej Dmitrijem Biwołem (19-0, 11 KO), która czeka nas 7 maja w Las Vegas.

WSZYSTKO O WIELKIEJ WALCE CANELO vs BIWOŁ >>>

Meksykanin bywał w przeszłości krytykowany za narzucanie rywalom swoich warunków, m.in. ww. umownych limitów. Tym razem jednak Canelo nie pozostawia miejsca na krytykę.

- Canelo mógł z łatwością wpisać do kontraktu na ten pojedynek umowny limit wagowy. Dmitrij Biwoł nie jest dużym "półciężkim", zaakceptowałby limit w okolicach 171 funtów (77,5 kg, limit wagi półciężkiej to 175 funtów - 79,37 kg - przyp.red.). Rozmawialiśmy z Canelo i jego trenerem Eddym Reynoso i powiedzieli jasno: nie chcemy umownego limitu - powiedział Hearn.

- Nie ma też klauzuli nawodnieniowej (drugiego ważenia i drugiego limitu wagowego w dniu walki - przyp.red.). Canelo mógłby się jej domagać i z łatwością by ją wynegocjował, ale twierdzi, że to nie jest zagranie w stylu najwspanialszych zawodników w historii (...) - dodał szef grupy Matchroom.