WŁADIMIR KLICZKO SPOTKAŁ SIĘ W BERLINIE Z KANCLERZEM SCHOLZEM

Redakcja, Bild, Interia

2022-04-01

Drugiego dnia podróży do Berlina były mistrz świata wagi ciężkiej Władimir Kliczko - brat mera Kijowa Witalija - spotkał się z kanclerzem Olafem Scholzem i udzielił wywiadu dziennikowi Bild.

- Myślę, że to zły sen. Właśnie się z niego obudziłem, kiedy jestem teraz w Berlinie. Zdaję sobie jednak sprawę, że to nie sen. To trauma mieszkańców Ukrainy. W Ukrainie nieustannie latają rakiety. Domy i infrastruktura zostały kompletnie zniszczone. Kiedy rozmawiamy, tam padają strzały i giną ludzie (...) – powiedział Kliczko.

- Można się zastanowić, kto w tej wojnie jest nazistą i kto zabija ludzi. Jest nim Putin (...) Chcę, aby nasi sojusznicy zakończyli tę wojnę. Chcę podziękować narodowi niemieckiemu i niemieckiemu rządowi, od 2014 roku jesteście naszymi największymi wspomożycielami - dodał wybitny ukraiński czempion. Były to dla niektórych obserwatorów słowa dość zaskakujące, gdyż Ukraina mocno krytykowała w ostatnich miesiącach Niemcy za pasywność wobec rosyjskiej agresji. Postawa Niemiec ulega jednak być może zmianie.

- Rząd niemiecki chce przedstawić rządowi w Kijowie listę fabrycznie nowej broni, którą Niemcy mogą dostarczyć Ukrainie - podał dwa dni temu tygodnik Spiegel. Według tygodnika lista obejmuje ewentualne dostawy broni o wartości 308 mln euro. Ponad połowę stanowią urządzenia zwiadowcze, takie jak noktowizory czy systemy radarowe, ale także ultranowoczesne mikrodrony wyposażone w zagłuszacze, które odcinają sygnał telefonii komórkowej. Około 40 mln przypada na broń ręczną, a niecałe 80 mln na sprzęt, taki jak kamizelki ochronne czy hełmy.