BIWOŁ O KOMPLEKSOWYM PRZYGOTOWANIU DO WALKI Z CANELO

Mistrz świata WBA wagi półciężkiej Dmitrij Biwoł (19-0, 11 KO) przystąpi 7 maja w Las Vegas - na gali transmitowanej przez platformę DAZN - do walki z królem wagi super średniej Saulem Alvarezem (57-1-2, 39 KO). Rosjanin podkreśla wagę wszechstronnego przygotowania do tego wielkiego pojedynku.

WSZYSTKO O WIELKIEJ WALCE CANELO vs BIWOŁ >>>

- Jestem po prostu skupiony na byciu przygotowanym mentalnie i fizycznie. Dobre opinie w prasie i dobry wizerunek nie wygrywają walk. Ważną rzeczą jest bycie naprawdę silnym psychicznie. Równie ważną kwestią jest powtarzalność elementów na treningach. Kompleksowe przygotowanie. Kiedy wchodzisz do ringu myśląc, że nie możesz wygrać, to zabiera czterdzieści procent możliwości zwycięstwa, nawet jeżeli fizycznie jest w najlepszej formie - powiedział Biwoł.

Jeżeli Canelo wygra z Biwołem, 17 września może się po raz trzeci zmierzyć z mistrzem świata IBF wagi średniej Giennadijem Gołowkinem. Trzeba dodać, że Gołowkin musi się jeszcze uporać w kwietniu z Ryotą Muratą. Na razie jednak przed Alvarezem stanie Biwoł, którego wielu obserwatorów widzi jako najtrudniejszego rywala w karierze Alvareza od czasu przegranej konfrontacji z Floydem Mayweatherem Juniorem w 2013 roku. Inna sprawa, że w walkach Canelo z Gołowkinem w 2017 (remis) i 2018 roku (wygrana większościową decyzją sędziów) wielu widziało wygrane Kazacha.