STEVENSON: BĘDĘ GOTOWY, BY MOCNO POBIĆ VALDEZA

Redakcja, Fighthype

2022-03-22

30 kwietnia w Las Vegas czeka nas świetnie się zapowiadająca walka unifikacyjna w wadze super piórkowej: pojedynek mistrza WBO Shakura Stevensona (17-0, 9 KO) z mistrzem WBC Oscarem Valdezem (30-0, 23 KO). Amerykanin twierdzi, że mocno pobije Meksykanina.

STEVENSON: POKONAŁBYM CANELO, GDYBYŚMY BYLI W TEJ SAMEJ WADZE >>>

- Kocham boks, codziennie oglądam nowe walki, mam w sobie wielką pasję do pięściarstwa. Nie oglądałem zbyt wielu walk Valdeza, tak czy inaczej wiem, że jeżeli będę odpowiednio przygotowany, to on nie może mi zagrozić. Będę więc gotowy, żeby zrobić to, co muszę, czyli mocno go pobić - powiedział Stevenson.

- Kiedy popatrzyłem w oczy Valdeza, zobaczyłem gościa, który chce być wielki. Muszę więc trenować najciężej w karierze, to ten typ walki. Rywale w pojedynkach ze mną są sparaliżowani, bo  tracą energię pudłując. Valdez walczy zrywami, muszę go atakować, gdy odpoczywa. Być może będę nawet wojował w półdystansie i w zwarciu, atakując korpus. Byłem krytykowany za pasywną postawę, ale udowodniłem w swojej ostatniej walce, że potrafię boksować agresywnie i kończyć rywali przed czasem na mistrzowskim poziomie - dodał "Nieustraszony".

24-letni Stevenson to kandydat do miana przyszłego lidera amerykańskiego boksu, co potwierdził w swoim ostatnim pojedynku, deklasując i pokonując przed czasem mistrza WBO Jamela Herringa w październiku zeszłego roku. Wcześniej Shakur był również m.in. zawodowym mistrzem świata wagi piórkowej, a przede wszystkim wicemistrzem olimpijskim z Rio (2016).

Kwietniowy rywal Stevensona, 31-letni Meksykanin Valdez to wciąż niepokonany, zaprawiony w bojach czempion, który odnosił również duże sukcesy na amatorskim ringu, zdobywając m.in. brąz mistrzostw świata w Mediolanie w 2009 roku. 

Jako zawodowiec Meksykanin był w latach 2016-2019 mistrzem WBO wagi piórkowej, a w lutym 2021 roku zdobył pas WBC wagi super piórkowej, efektownie nokautując Miguela Berchelta. We wrześniu Valdez miał jednak bardzo trudną przeprawę z Robsonem Conceicao i choć wygrał jednogłośnie na punkty, werdykt i okoliczności wielu uznało za kontrowersyjne.