- Dobijam do czterdziestki, ale zdobędę pas GROMDY. Chcę wrócić na gali numer dziesięć, jednak wcześniej zrewanżować się na zasadach bokserskich Oskarowi Wierzejskiemu, bo zostałem bezczelnie oszukany przez sędziów. Do GROMDY przyszedłem po przygodę, a teraz będę się bił o tytuł - powiedział po niesamowitej wojnie Łukasz "BRODACZ" Załuska, który pokonując Mateusza Kopcia zapewnił sobie mistrzowską walkę federacji walk na gołe pięści.