STEVENSON: POKONAŁBYM CANELO, GDYBYŚMY BYLI W TEJ SAMEJ WADZE

Redakcja, badlefthook.com, Fight Hype

2022-03-12

Kwietniowa walka Shakura Stevensona (17-0, 9 KO) z Oscarem Valdezem (30-0, 23 KO) wydaje się być nieco w cieniu. Zważywszy na stawkę pojedynku - pasy WBC i WBO kategorii super piórkowej - może to nieco dziwić.

Amerykanin jak zawsze jest pewny swego. Przekonuje, że nawet wsparcie ze strony samego Canelo Alvareza nie pomoże Valdezowi w odniesieniu zwycięstwa.

- Powiem to, a ludzie mnie za to znienawidzą, choć nie interesuje mnie to, bo jestem odważny i podejmuję ryzyko, mówię to, co przychodzi mi na myśl - czuję, że gdyby Canelo boksował w mojej wadze, pokonałbym go. Czuję, że z moim stylem, wyczuciem dystansu, jestem bokserem - tak samo jak Floyd, rozbiłbym Canelo. To moja szczera opinia, ludzie mogą to odbierać, jak chcą. Canelo może mówić Valdezowi cokolwiek chce.

- Po zwycięstwie nad Valdezem powinienem się znaleźć na liście rankingu bez podziału na kategorie wagowe. Zaraz po tym, jak go zdemoluję, będę jednym z najlepszych pięściarzy w boksie i mówię wam, przyjdźcie 30 kwietnia, dam Wam niezłe show - zapowiedział buńczucznie "Nieustraszony".