HATTON: FURY MUSI BOKSOWAĆ, BIJATYKA BYŁABY NA RĘKĘ WHYTE'OWI

Redakcja, BT Sport

2022-03-10

Sławny Ricky Hatton znacznie wyżej ceni Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO), obawia się jednak, że walcząc zbyt otwarcie, jak ostatnio z Wilderem, może polec z Dillianem Whyte'em (28-2, 19 KO).

Pojedynek mistrza świata WBC wagi ciężkiej z obowiązkowym pretendentem z ramienia tej federacji odbędzie się 23 kwietnia na stadionie Wembley. Zdecydowanym faworytem bukmacherów i ekspertów pozostaje "Król Cyganów", ale nie wszyscy są aż tak pewni jego wygranej. "Hitman" również faworyzuje championa, zwraca jednak uwagę, iż musi zaboksować inaczej niż w dwóch ostatnich walkach z Deontayem Wilderem.

- Tyson powinien wrócić do starego stylu i w tej walce znów boksować. Patrząc na same umiejętności, szybkość czy poruszanie się po ringu, Tyson jest poziom wyżej niż Whyte. Jedyną szansą Dilliana byłby atak i Tyson, który podjąłby z nim otwarte wymiany, tak jak robił w ostatnich dwóch walkach. Whyte może położyć każdego jednym uderzeniem. I zastanawiam się, ile jeszcze razy mój kumpel Tyson może podnieść się po ciężkich nokdaunach. Musi być trochę rozsądniejszy w następnej walce, bo w tej pierwszej z Wilderem był już praktycznie znokautowany. Przeciwko Whyte'owi, szczególnie na początku, musi bardzo uważać - przekonuje wielki mistrz kategorii super lekkiej i półśredniej z Manchesteru, miasta również Fury'ego.

FURY I WHYTE WSPOMINAJĄ SPARINGI - I ZUPEŁNIE INACZEJ JE ZAPAMIĘTALI >>>

- Tyson musi wrócić do wcześniejszego stylu i na początku boksować z Whyte'em, a dopiero w drugiej połowie walki mocniej na niego naciskać. Temu facetowi trzeba okazać szacunek, bo on potrafi uderzyć. Nie mówię, żeby Tyson uciekał, tylko żeby nie szedł z Dillianem na otwarte wymiany. To byłoby Whyte'owi na rękę. Tyson jest wszechstronniejszym bokserem i ma więcej atutów po swojej stronie. Byłby głupcem, gdyby z nich zrezygnował i zaczął się bić. Chciałbym, bo Tyson to mój kumpel, żeby pokonał Whyte'a, potem Joshuę i odszedł - dodał Hatton.