TOMMY FURY: TYSON POWINIEN ZAKOŃCZYĆ KARIERĘ PO WALCE Z WHYTE'EM

Redakcja, Boxingscene

2022-03-06

- To moja ostatnia walka w karierze, potem odchodzę na emeryturę. Mam na koncie 150 mln dolarów, jestem młody, zdrowie też jest. Kupię wielki jacht. Jestem emerytem. To będzie mój ostatni pojedynek, zakończę to - powiedział kilka dni temu mistrz WBC wagi ciężkiej Tyson Fury (31-0-1, 22 KO), który już 23 kwietnia na stadionie Wembley zawalczy w obronie swojego tytułu z Dillianem Whyte'em (28-2, 19 KO). 

Niespełna trzy godziny potrzeba było na sprzedanie 85 tysięcy biletów. Frank Warren, promotor Fury'ego i organizator tego wydarzenia, zwrócił się z prośbą do władz lokalnych o zezwolenie na powiększenia trybun, tak by w dniu walki na trybunach zasiadła magiczna liczba 100 tysięcy fanów boksu. Starcie Fury vs Whyte elektryzuje brytyjskich kibiców. "Gypsy King" zawalczy na Wyspach Brytyjskich pierwszy raz od niespełna czterech lat. Nigdy nie bił się o pas na Wyspach. Tytuł mistrza świata odzyskał na terenie Stanów Zjednoczonych, a po raz pierwszy pas zdobył w Niemczech, detronizując w 2015 r. Władimira Kliczkę. 

To, co mówi Fury o zakończeniu kariery, trzeba oczywiście brać z dużym dystansem. Brytyjczyk wielokrotnie mówił o zakończeniu kariery, ale jak widać nadal walczy, a przed nim mogą być naprawdę duże pojedynki. Natomiast jego kuzyn Tommy Fury (7-0, 4 KO) chciałby, aby Tyson dotrzymał słowa i odstawił rękawice na kołek. 

- Tak, zdecydowanie, w 100 procentach jestem za tym i chciałbym, aby Tyson przeszedł na emeryturę po pojedynku w kwietniu. Nie ma już nic do udowodnienia, wygrał każdy zawodowy pas - powiedział w rozmowie z ES News Tommy Fury.