WŁADIMIR KLICZKO: WOJNA JEST ABSOLUTNIE PRZERAŻAJĄCYM PRZEŻYCIEM

Rosyjska inwazja na Ukrainę postępuje z godziny na godzinę, a mieszkańcy Kijowa przygotowują się do obrony stolicy. W mieście jest m.in. mer Witalij Kliczko wraz z bratem Władimirem. Byli mistrzowie wagi ciężkiej potwierdzają czynami swój wielki patriotyzm. Oto ostatnia wypowiedź Władimira na temat sytuacji w kraju.

WITALIJ KLICZKO: JESTEM GOTOWY NA ŚMIERĆ! CHWAŁA UKRAINIE! >>>

- Wtargnięcie do naszego domu i zabijanie naszych dzieci, kobiet i mężczyzn... To jest nieludzkie. Potrzebujemy jedzenia i leków, wsparcia finansowego i każdego innego. Stoi za nami demokratyczny, zachodni świat. Ta wojna się nie zatrzyma, jeżeli nie zostanie tutaj zatrzymana (...) Powstrzymanie rosyjskiej agresji za wszelką cenę jest kluczowe. Nie mamy czasu na wahania. To, co dzieje się w tym pięknym kraju, to, co robi się tym pięknym ludziom, jest niewyobrażalne - powiedział Kliczko.

- Jestem dumny z tego, że świat jest zjednoczony i widzę jak społeczność olimpijska, federacje bokserskie, UEFA, FIFA i Formuła 1 stają po naszej stronie. Zablokujcie rosyjskim sportowcom możliwość udziału w zawodach. Nie mam nic przeciwko nim, ale reprezentują reżim i mają w jakimś sensie związek z tą wojną (...) - dodał ukraiński czempion.

- W tej chwili życie w Ukrainie jest pełne nieustannych wyzwań. Nigdy nie myślałem, że zmierzę się z wojną. Widać i słychać eksplozje, rakiety, zniszczone samochody i demolowane budynki. Wojna jest absolutnie przerażającym przeżyciem. Jestem dumny z ukraińskiego narodu, jeden za wszystkich, wszyscy ze jednego, to nasza postawa. Nigdy nie byłem tak dumny z bycia Ukraińcem jak obecnie - podsumował temat Władimir.

Dziś spodziewany jest zmasowany ostrzał ukraińskich miast. W całej Ukrainie wyją syreny alarmowe. Do ostrzału dojdzie prawdopodobnie w Ternopilu, Żytomierzu, Kamienću, Charkowie, regionie chmielnickim, obwodzie lwowskim, Czerkasach, Kijowie, Czerniowcach i Odessie.