Zazwyczaj to ten, który przegrał, szuka potem rewanżu. Z innego założenia wychodzi Joseph Parker (30-2, 21 KO), były mistrz świata wagi ciężkiej.
Nowozelandczyk po pas federacji WBO sięgnął pod koniec 2016 roku, wygrywając po trudnej walce nieznacznie na punkty z Andym Ruizem Jr (34-2, 22 KO). I właśnie z Meksykaninem chętnie spotka się teraz po raz drugi.
Pasy królewskiej kategorii są zajęte na rok 2022. Najpierw Tyson Fury - champion WBC, spotka się z Dillianem Whyte'em, a Aleksander Usyk w rewanżu z Anthonym Joshuą będzie bronił tytułów IBF/WBA/WBO. Potem prawdopodobnie zwycięzcy spotkają się między sobą w pełnej unifikacji. Parker nie chce marnować czasu i szuka poważnego rywala oraz dużych pieniędzy. A to wszystko gwarantuje "Niszczyciel".
- Komu podoba się pomysł mojego rewanżu z Andym Ruizem? Moja drużyna skontaktowała się już z jego ekipą, zróbmy to! - stwierdził Parker, który po zatrudnieniu Andy'ego Lee na pierwszego trenera pokonał dwa razy Derecka Chisorę.