JUBILEUSZOWE ZWYCIĘSTWO FRANKA SANCHEZA

Redakcja, Informacja własna

2022-01-02

Namaszczony przez Canelo na przyszłego mistrza świata wagi ciężkiej Frank Sanchez (20-0, 13 KO) pewnie ograł weterana Christiana Hammera (26-9, 16 KO).

Od początku uwidoczniła się przewaga szybkości na korzyść Kubańczyka, który wciągał przeciwnika na kontrę. Rumun natomiast za wszelką cenę próbował skrócić dystans. W połowie trzeciej rundy Sanchez trafił prawym krzyżowym na górę, natychmiast poprawił lewym hakiem w okolice wątroby i były mistrz świata juniorów w boksie olimpijskim był w dużym kryzysie. Co prawda nie przyklęknął i obyło się bez nokdaunu, ale ta akcja zabrała mu sporo oddechu i świeżości.

Od rundy czwartej aż do końca pojedynek trochę rozczarował. Cały czas kontrolował go faworyt, lecz boksował w jednostajnym tempie, zadowalając się wysokim prowadzeniem. Dopiero w ostatniej odsłonie wrzucił wyższy bieg, ale też nie ten najwyższy. Hammer był liczony na dwadzieścia sekund przed ostatnim gongiem po lewym prostym, ale nie sam cios, a złe ustawienie nóg tak naprawdę doprowadziło do tego nokdaunu.

Sędziowie nie mogli mieć wątpliwości i orzekli zgodnie wygraną Kubańczyka w stosunku 100:89.