Rafał Wołczecki (4-0, 3 KO) uchodzi za jednego z najmocniej bijących polskich pięściarzy, ale ten rok stracił przez kontuzję. Wrocławianin wróci w najbliższy piątek podczas gali w Wyszkowie i przy tej okazji odwiedziliśmy go wczoraj na jednym z ostatnich treningów.