STEVENSON ZDOMINOWAŁ HERRINGA I PRZEJĄŁ PAS WBO - TERAZ VALDEZ?

Shakur Stevenson (17-0, 9 KO) zdominował, pobił i zrzucił Jamela Herringa (23-3, 11 KO) z tronu WBO kategorii super piórkowej, czy też jak kto woli junior lekkiej.

Dla pyszałkowatego Stevensona miał to być pierwszy naprawdę poważny test, pomimo iż wcześniej był już mistrzem świata wagi piórkowej. Nic z tego. Dzielny żołnierz, mający dotąd na koncie trzy udane obrony tytułu World Boxing Organization na granicy 59 kilogramów, tym razem był bezradny. Szybkość, dynamika i spryt dużo młodszego Stevensona sprawiały mu ogromne problemy od samego początku.

TURNIEJ NA GRANICY 59 KG: VALDER vs NAVARRETE I STEVENSON vs BERCHELT >>>

Shakur wygrywał rundę po rundę, co zresztą widać było na kartach sędziów. W połowie dziesiątego starcia ringowy Mark Nelson zlitował się nad bitym mistrzem i wkroczył do akcji, przerywając ten nierówny bój. Po wszystkim nowy champion rzucił rękawicę mistrzowi według WBC, Oscarowi Valdezowi (30-0, 23 KO).

- Poczułem krew. Widziałem jego rozcięcia i atakowałem rany, by jeszcze bardziej się powiększały. Teraz został jeszcze jeden facet, z którym chcę walczyć. Valdez nie może mnie przecież w nieskończoność unikać, pora, by w końcu przyjął wyzwanie i podjął się unifikacji. Chcę być gwiazdą tej dyscypliny i trwać jako mistrz bardzo długo - powiedział po wszystkim 24-letni Stevenson.