SZYBKI I TANECZNY SANCHEZ DAŁ LEKCJĘ AJAGBIE

W konfrontacji dwóch niepokonanych i wysoko notowanych zawodników wagi ciężkiej Frank Sanchez (19-0, 13 KO) w bardzo dobrym stylu rozprawił się z Efe Ajagbą (15-1, 12 KO).

Silny jak tur Nigeryjczyk od początku polował na bombę z prawej ręki, którą gasi światła, ale szybszy i bardzo dobry boksersko Kubańczyk unikał tych ciosów, kontrolując pierwszą rundę lewym prostym. W drugiej trafił prawym sierpowym z doskoku, zaś w trzeciej wyprzedził rywala w akcji prawy na prawy. 30:27, ale wiadomo było, że Ajagba może skończyć wszystko jednym uderzeniem.

W czwartej odsłonie podrażniony Nigeryjczyk podkręcił tempo, ale jego ciosy wciąż pruły powietrze, zaś Sanchez dwukrotnie skarcił go lewym sierpowym z doskoku. Kolejne minuty mijały w podobnym scenariuszu. Silny Ajagba polował, ale świetnie dysponowany i pięknie pracujący nogami Sanchez pozostawał nieuchwytnym celem.

W końcówce siódmego starcia tu Kubańczyk przewrócił tego punchera. Najpierw huknął prawym na szczękę, a pochylonego przeciwnika dobił lewym hakiem na głowę. Na szczęście dla Nigeryjczyka za moment zabrzmiał gong. Ajagba na starcie ósmej rundy ruszył do odrabiania strat, lecz po dwóch szybkich kontrach znów zaczął boksować ostrożniej. Do końca Sanchez pewnie boksował z defensywy, dając lekcję techniki i pokory niewątpliwie ciekawemu rywalowi. Sędziowie punktowali 97:92 i dwukrotnie 98:91.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Capgras
Data: 10-10-2021 05:30:03 
Dobry ten Sanchez. Nie widziałem jego wcześniejszych walk ale chyba trzeba nadrobić bo z taką techniką może namieszać. Z usykiem oglądałbym nie mrugając
 Autor komentarza: MLJ
Data: 10-10-2021 05:51:35 
Mega rozczarowanie ze strony Ajagby. Ciosu z prawej ręki na poziomie częstotliwości Krzycha Wlodarczyka..Sanchez dobija do top 10
 Autor komentarza: puncher48
Data: 10-10-2021 11:34:56 
Młodzieniaszek pokonał oseska, dla mnie osobiście to żadne zaskoczenie, Efe na tle Franka jest wybitnie jednowymiarowy. Ojciec wygrał z synem tak miało być i tak też się stało, a teraz zestawiłbym go w kubańskiej wojnie z Ortizem w ramach eliminatora.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 10-10-2021 11:48:36 
No i co mówiłem, że Sanchez wygra, a Furmi po mnie jechał jak mówiłem, że Ajagba słaby na nogach, bez balansu i szczękę ma taką sobie. Oliwa sprawiedliwa.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 10-10-2021 11:49:39 
MLJ też po mnie jechał http://www.bokser.org/content/2021/10/06/215256/index.jsp
 Autor komentarza: MLJ
Data: 10-10-2021 14:24:37 
Marduk - I gdzie Cię tam Jadę ?
Napisałem żboś nazwał Salido bumem, co jest oczywistą głupotą..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.