JUTRO AJAGBA vs SANCHEZ, CZYLI WALKA O TOP 10 WAGI CIĘŻKIEJ

Redakcja, Informacja prasowa

2021-10-08

- On popełnił duży błąd wyzywając mnie do walki - mówi Efe Ajagba (15-0, 12 KO). - Będę dla niego zbyt wszechstronny - ripostuje Frank Sanchez (18-0, 13 KO).

Starcie tych gorących prospektów wagi ciężkiej poprzedzi danie główne gali w Las Vegas, czyli pojedynek Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO). Lepszy z dwójki Ajagba vs Sanchez bardzo przybliży się do walki o mistrzostwo świata królewskiej kategorii.

- Dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi zaboksować na takiej karcie. Sanchez wyzwał mnie do walki i to był jego błąd, bardzo duży błąd, o czym przekona się w sobotę. Lepiej żeby był naprawdę dobrze przygotowany. Przepracowałem z trenerem kilka nowych rzeczy i zobaczycie to wszystko już w tej walce. Jeśli on chce przetestować moją siłę, to sprawdzimy, czy wytrzyma moje ciosy. Sparingi z Tysonem Furym dały mi dużo doświadczenia i na pewno sporo się na nich nauczyłem. On cały czas naciska, wywiera presję i bije kombinacjami. Sanchez fajnie się rusza, ale znów zakończę walkę nokautem - zapowiada słynący z potężnego uderzenia Nigeryjczyk.

- To bardzo duża walka i pokażę, że mogę być mistrzem. Już od dawna próbowałem doprowadzić do tego zestawienia, zależało mi na walce z Ajagbą, bo wiem, że mogę go pokonać. I dokonam tego w sobotę. On za bardzo uwierzył w swoją siłę i skupił się zbytnio na nokautowaniu rywali. Rozwijam się u boku kogoś takiego jak Canelo, a trener Eddy Reynoso uczy mnie nowych rzeczy. Owszem, mój rywal potrafi mocno przyłożyć, jednak nie posiada moich umiejętności bokserskich. Okażę się dla niego zbyt wszechstronny - mówi pewny swego Kubańczyk.

Transmisja z gali w Las Vegas w sobotnią noc na antenie TVP Sport.