FURY ODPOWIADA WILDEROWI: ZNÓW BĘDĘ 'OSZUKIWAŁ' I SKOPIĘ CI DUPĘ!

Redakcja, The MMA Hour

2021-10-05

Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) nigdy nie pogodził się z porażką z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO), oskarżając go o liczne oszustwa. - Cóż, w takim razie znów będę oszukiwał - odpowiada przed sobotnim rewanżem mistrz WBC wagi ciężkiej.

Rzekomo zatruta woda, przekupiona trener w sztabie rywala i w końcu jakiś ciężarek w rękawicy - to tylko niektóre "rewelacje" Wildera po porażce w lutym 2020. W najbliższą sobotę panowie dopełnią trylogię, a "Brązowy Bombardier" spróbuje udowodnić swoje racje.

- Znów będę oszukiwał i znów zdzielę go w łeb. Według niego to oszustwo, ponieważ nie powinien przegrywać. Niestety dla niego znowu zamierzam oszukiwać i skopię mu dupę. Naładowałem rękawice podkowami i dynamitem, znów zamierzam zrobić to samo, tym razem wsadzę jednak do rękawicy jeszcze więcej metalu - mówi z przekąsem "Król Cyganów".

- Przez te dwie walki spędziliśmy razem w ringu dziewiętnaście rund, z których on wygrał tylko dwie. Swojego rywala powinno się szanować, a on tego nie potrafi. Muszę posiadać niezwykłą moc, skoro zmusiłem nawet jego trenera do oszustwa. Nie wiem, czy on sam wierzy w to co mówi, być może po prostu chce "sprzedać" walkę. A może na siłę szuka jakiegoś wytłumaczenia tego, co stało się ostatnio. Niektóre rzeczy trudno po prostu zaakceptować. Kiedy byłem alkoholikiem, również nie chciałem tego przyjąć do głowy i oszukiwałem sam siebie. Teraz on robi to samo. Mam nadzieję, że Wilder zrobił jakieś postępy, bo inaczej znów czeka mnie łatwa noc - zakończył Fury.

WILDER: ZNOKAUTUJĘ FURY'EGO, JUŻ RAZ TO ZROBIŁEM >>>

Obrońca tytułu i zapowiedział, że tym razem będzie najcięższy w karierze, a jego trener Javan "Sugar" Hill potwierdził, że Tyson wniesie do ringu ponad 130 kilogramów. Na ile wpłynie to na wynik walki? W sobotnią noc będziemy już mądrzejsi! Wilder po ostatniej porażce zwolnił Marka Brelanda, który rzekomo miał spiskować razem z Furym, a w jego miejsce zatrudnił Malika Scotta.