TYSON FURY: KARIERĘ ZAKOŃCZĘ TRZECIĄ WALKĄ Z CHISORĄ

Redakcja, BT Sport

2021-09-09

Dereck Chisora (32-11, 23 KO) nie straszy może rekordem, jednak od ponad dekady zaliczany jest do czołówki wagi ciężkiej. A Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) obiecuje mu trzecią walkę.

Zawsze bojowo nastawiony "Del Boy" mierzył się z całą śmietanką królewskiej kategorii, ale tylko raz dostał szansę zaboksowania o tytuł. Przegrał wyraźnie na punkty z Witalijem Kliczką, choć po ostatnim gongu starszy z wielkich braci wyglądał na wyczerpanego i szczęśliwego, że już więcej nie musi bić się z tym osiłkiem.

Anglik ostatnie dwie walki przegrał, choć dla niektórych zarówno z Usykiem, jak i Parkerem, mógłby schodzić z ringu w glorii zwycięstwa. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku dojdzie do jego rewanżu z Josephem Parkerem (29-2, 21 KO). Skąd więc plany na walkę z "Królem Cyganów"? Otóż sam mistrz WBC wagi ciężkiej chce mu dać taką szansę. W przeszłości panowie boksowali dwukrotnie - w lipcu 2011 Fury wygrał na punkty (118:111 i dwukrotnie 117:112), a w listopadzie 2014 przed czasem. Nierówny pojedynek został przerwany po dziesiątym starciu.

- Przede mną pięć walk. Najpierw czeka na mnie Wilder 9 października, a potem chcę Dilliana Whyte'a. Ta walka na pewno dojdzie do skutku, chcę go zostawić zakrwawionego. Następny w kolejce będzie kulturysta Joshua, któremu dam potem rewanż. Piątą walkę stoczę z Chisorą. Bo czemu nie? Ten staruszek wciąż radzi sobie bardzo dobrze i jestem z niego naprawdę dumny - powiedział Fury. Mistrz World Boxing Council zapytany o pełną unifikację z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO) wskazał marzec i Arabię Saudyjską oraz rewanż we wrześniu 2022, już na stadionie Wembley. Póki co będzie musiał 9 października udowodnić swoją wyższość nad zmotywowanym Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO).

- Walka z Chisorą będzie moją ostatnią w karierze - zakończył Fury.