BRADLEY: MAM TERAZ NADZIEJĘ, ŻE CONCEICAO ZNOKAUTUJE VALDEZA

Redakcja, ESPN

2021-09-04

Bardzo kontrowersyjną decyzję podjęto dopuszczając Oscara Valdeza (29-0, 23 KO), pomimo wpadki dopingowej, do walki z Robsonem Conceicao (16-0, 8 KO). Swoje niezadowolenie otwarcie wyraża Timothy Bradley, niegdyś czołowy zawodnik zestawień PPV, dziś komentator i analityk ESPN.

Valdez 10 września będzie więc bronił tytułu mistrza świata federacji WBC wagi super piórkowej, czy też jak kto woli junior lekkiej. A przecież wpadł na zakazanej substancji. Co prawda organizacja WADA nie ma fenterminy na swojej liście, ale zawodnicy podpisując kontrakty zobowiązali się do przestrzegania reguł VADA, a ta organizacja już zabrania tej substancji. Teoretycznie więc była to wpadka dopingowa, a mimo wszystko Valdeza nie pozbawiono tytułu i dopuszczono do piątkowej walki.

- Byłem fanem Valdeza, teraz jednak mam go za "brudnego" zawodnika. Może była to rzeczywiście herbata, może nie, ale wpadka to wpadka. I mam nadzieję, że Conceicao go teraz znokautuje - powiedział Bradley.