DE LA HOYA ZAKAŻONY COVID-19, Z BELFORTEM ZMIERZY SIĘ HOLYFIELD?!

Redakcja, TMZ Sports

2021-09-03

Koronawirus zadał kolejny cios bokserskiemu biznesowi. W organizmie złotego medalisty olimpijskiego z Barcelony i byłego zawodowego mistrza świata sześciu kategorii wagowych - Oscara De La Hoyi (39-6, 30 KO) - wykryto COVID-19 i 48-letni Amerykanin nie przystąpi 11 września w Los Angeles do walki z byłym mistrzem UFC, 44-letnim Vitorem Belfortem (1-0, 1 KO). Ale być może gala zostanie uratowana bardzo mocnym zastępstwem...

OSCAR DE LA HOYA: ZOSTAŁEM ZGWAŁCONY W WIEKU TRZYNASTU LAT >>>

Podobno De La Hoyę zgodził się zastąpić 58-letni Evander Holyfield (44-10-2, 29 KO) - jedyny w historii czterokrotny mistrz świata wagi ciężkiej. Problem w tym, że nie wiadomo, czy udział wracającego po jedenastu latach przerwy Holyfielda (De La Hoya miał przerwę trzynastoletnią) w pełnoprawnej walce zaakceptuje nadzorująca galę kalifornijska komisja.

Walka De La Hoya vs Belfort to kolejny pojedynek zdruzgotany przez koronawirusa, przypomnijmy, że w ostatnich miesiącach COVID-19 uderzył m.in. w pojedynki Tyson Fury vs Deontay Wilder III (przełożony z 24 lipca na 9 października po zakażeniu Fury'ego) czy Teofimo Lopez vs George Kambosos Jr (z powodu zakażenia Lopeza przeniesiony na sierpień, później na wrzesień, a następnie na październik).