ZWYCIĘSTWO UGASA NAD PACQUIAO: REAKCJE PO BOKSERSKIEJ UCZCIE

Redakcja, Social Media

2021-08-22

Wczorajsza walka mistrzowska Manny Pacquiao vs Yordenis Ugas o pas WBA wagi półśredniej była bez wątpienia jednym z największych bokserskich wydarzeń roku. Kubańczyk Ugas obronił pas, w przekonujący sposób pokonując genialnego, już 42-letniego Filipińczyka. Oto wybrane reakcje ludzi ze środowiska po wielkim pojedynku.

UGAS WYPUNKTOWAŁ PACQUIAO I OBRONIŁ PAS WBA! >>>

Andre Ward (były mistrz olimpijski i były zawodowy mistrz świata dwóch kategorii): sędziowie wydali słuszną decyzję! Cieszę się szczęściem Ugasa, miał trudne początki i jest rodzinnym człowiekiem. To wspaniały zawodnik, teraz mu zapłaćcie!

Damian Lillard (gwiazdor NBA): kocham obu zawodników... Ale Ugas wygrał ten pojedynek. Wielkie gratulacje.

Claressa Shields (była mistrzyni olimpijska, zawodowa mistrzyni świata trzech kategorii): Ugas trafiał bardziej znaczącymi ciosami! Decyzja jest jednogłośna! To moment, na który on czekał całe życie!

Rosie Perez (aktorka, miłośniczka boksu): Ugas wygrał, sędziowie wydali słuszny werdykt. Errol Spence Jr pewnie myśli sobie: cholera, to mogło być dzisiaj moje zwycięstwo nad legendą.

Stephen Espinoza (dyrektor telewizji Showtime Sports): do tych, którzy myślą, że walka Mayweathera z Pacquiao była nudna, bo Manny miał kontuzję ramienia. To nieprawda. Ugas zrobił prawie to samo, co Mayweather: zneutralizował Pacquiao. To nie była kontuzja, to była wyższość bokserskich umiejętności.

Teddy Atlas (słynny trener): timing może pokonać szybkość, a kontry mogą działać przeciwko agresywnym zawodnikom. Ugas był świetnie przygotowany i zrealizował swój plan w ringu.

Kacper Bartosiak (współpracownik m.in. TVP Sport i BOKSER.ORG): można być półbogiem jak Pacquiao, ale ponad dwa lata nieaktywności w wieku 40+ na elitarnym poziomie to coś nie do odpracowania w starciu z elitą. Ugas dźwignął wielkie wyzwanie i musi być numerem trzy w wadze półśredniej za Spence'emm i Crawfordem. Cieszy chłodny i sprawiedliwy werdykt.

Piotr Jagiełło (komentator TVP Sport, w przeszłości m.in. redaktor Bokser.org): smutny koniec Manny’ego Pacquiao. Wielka chwila dla Yordenisa Ugasa, dla wszystkich kubańskich uciekinierów. Nie lewy prosty, a prawa ręka Cubano zadecydowała. Pacman odchodzi w cieniu, po godnej walce, ale z rywalem bez topowego nazwiska. Ze Spence'em byłoby boleśniej.