- Lubiłem zawsze bić się z tymi większymi, kategoria bridger byłaby dla mnie niezła, ale ważę mało nawet jak na warunki wagi junior ciężkiej. Zostanę więc w niej na dłużej. Lubię regularnie boksować, jestem jak wino, bo im starszy, tym lepszy. Czekam na jakąś dużą walkę - mówi Mateusz Masternak (44-5, 29 KO), który w przyszłą sobotę spotka się z Mohammedem Ali Bayatem Faridem (17-2-1, 17 KO).