COLLAZO KOŃCZY WALKĄ NIEODBYTĄ, ALEXANDER ZNÓW W PLECY

Redakcja, Informacja własna

2021-08-08

Luis Collazo (39-8, 20 KO) chciał 40. zwycięstwem zakończyć karierę, ale jego walka z Eimantasem Stanionisem (13-0, 9 KO) została uznana za nieodbytą. Mimo tego były mistrz świata zawiesza rękawice na kołku.

W czwartym starciu doszło do przypadkowego zderzenia głowami, po którym Collazo nie był w stanie kontynuować potyczki. - Wciąż kocham ten sport, ale jestem już bardzo sfrustrowany. Pora na nowy etap mojego życia - powiedział po wszystkim 40-letni mańkut z Brooklynu.

- Będę walczył jak o życie - mówił kilka dni temu Devon Alexander (27-7-1, 14 KO). Dobrze więc, że na zwykłych deklaracjach się skończyło, bo... byłoby już po nim. Bardzo dobry niegdyś zawodnik, były mistrz świata dwóch kategorii, przegrał z Lucasem Santamarią (12-2-1, 7 KO). Sędziowie punktowali 97:93 i dwukrotnie 98:92.

Gabriel Maestre (4-0, 3 KO) sięgnął po wakujący pas(ek) WBA wagi półśredniej w wersji tymczasowej. Doświadczony Kolumbijczyk wstał w drugiej rundzie z desek i pokonał Mykala Foxa (22-3, 5 KO) na punkty - 114:113, 115:112 i 117:110.