SZPILKA NA RYBACH. CZY PÓJDZIE ZA RADĄ BORKA I ZAKOŃCZY KARIERĘ?

Redakcja, Social Media

2021-07-31

- Jeśli Artur przegra, to niech nie myśli już o walkach na PBN czy w KSW, tylko niech kupi wędkę i zacznie chodzić na ryby - powiedział Mateusz Borek przed majową walką Artur Szpilka vs Łukasz Różański. Porażka Szpilki w pierwszej rundzie była bardzo brutalna, w dodatku Artur nabawił się poważnej kontuzji - zerwania więzadła krzyżowego w kolanie. Dziś natomiast poszedł za radą Borka i wziął wędkę w dłoń.

SOSNOWSKI O SZPILCE: NIE WARTO SIĘ ROZDRABNIAĆ (WIDEO) >>>

Na zdjęciu zaprezentowanym przez Szpilkę widzimy go stojącego z wędką w dłoni nad wodą w mazowieckim Żelechowie. W deszczową pogodę "Szpila" nie traci humoru, pokazał też zresztą nagranie ze złowionym przez siebie karpiem. A co dalej ze sportową karierą Artura?

- Myślę o walce z Łukaszem. Tam po pierwszym nokdaunie byłem oczywiście zamroczony, ale może przede wszystkim zrezygnowany? Jestem w takim momencie swojej kariery, że muszę zastanowić się, czy przeskoczę pewien problem. Ale najgorsze jest to, że tego nie dowiemy się dzisiaj. Nie dowiesz się tego po mnie, jeżeli nie stoczę następnej walki. Z w miarę trudnym rywalem, pod presją - mówił Szpilka na początku lipca w rozmowie z Hubertem Kęską, przyznając także, że miewa kłopoty z pamięcią i odczuwa niepokój związany z ryzykiem, na jakie naraża się wchodząc do ringu. 

Zanim jednak poznamy plany Szpilki, będziemy go mogli zapewne zobaczyć 6 sierpnia podczas organizowanej przez Mariusza Grabowskiego i Mateusza Borka gali Gromda Beach. "Nadciąga fala nokautów! To będzie epicki, gorący, brutalny i krwawy piątek. Po raz pierwszy na otwartym powietrzu z kibicami. To trzeba będzie zobaczyć" - tak organizatorzy zapowiadają to wakacyjne wydarzenie.