ZAKRWAWIONY BUT, CZYLI KOLEJNE GROŹBY WILDERA WOBEC FURY'EGO

Redakcja, Social Media

2021-07-07

Były mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) znów straszy swojego pogromcę, obecnego czempiona Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO). Amerykanin i Brytyjczyk skrzyżują rękawice już 24 lipca w Las Vegas, domykając fascynującą trylogię.

TRENER FURY'EGO: SPODZIEWAMY SIĘ CZEGOŚ WIĘCEJ ZE STRONY WILDERA >>>

- Poszło szesnaście rund (sparingu - przyp.red.). Pewne rzeczy nie wymagają tłumaczenia - stwierdził "Brązowy Bombardier" i opublikował zdjęcie zakrwawionego buta. Część obserwatorów jest zniesmaczona zachowaniem boksera z Alabamy, grożącego notabene niedawno "morderstwem w majestacie prawa", które ma zamiar popełnić w trzeciej walce z Furym.

Do pierwszej walki Fury vs Wilder doszło w grudniu 2018 roku. Po dramatycznym pojedynku ogłoszono remis, a w rewanżu, w lutym 2020 roku Brytyjczyk zdetronizował Amerykanina, wygrywając we wspaniałym stylu przed czasem. W maju 2021 roku sąd arbitrażowy nakazał natomiast trzecią walkę, rozstrzygając spór prawny między obozami bokserów na korzyść Wildera, który od czasu porażki propaguje coraz to nowe teorie spiskowe, oskarżając Fury'ego i wielu innych ludzi o oszustwo i sabotaż w drugim pojedynku.

- Będę kontynuował to, co robiłem. Szedł do przodu, wywierał presję i trafiał mocnymi ciosami. Wilder wraca po porażce przez nokaut w jednostronnej walce. Musiał wmówić sobie, że przegrał nie ze swojej winy, znaleźć te wszystkie powody porażki, zwolnić wszystkich, wskazywać ich palcem i winić ich - powiedział w zeszłym tygodniu "Król Cyganów".