- Cele są takie same, wciąż chcę zostać mistrzem świata i wciąż będę do tego dążył. Najbardziej z panujących mistrzów powinien mi pasować chyba Goulamirian, mistrz WBA, lecz póki co muszę po prostu wrócić i wygrać walkę - mówi Krzysztof Głowacki (31-3, 19 KO), z którym porozmawialiśmy między innymi o współpracy z trenerem Andrzejem Liczikiem.