FURY O HEARNIE: JEST DOBRY W TYM CO ROBI

Redakcja, Daily Mail

2021-06-13

Tyson Fury udzielił ostatnio wywiadu dla Daily Mail, w którym odniósł się do wielu aspektów dotyczących jego kariery zawodowej - m.in. potencjalnego pojedynku z Anthonym Joshuą i trylogii z Deontayem Wilderem. Co ciekawe, mistrz świata WBC wagi ciężkiej bardzo w pozytywnych słowach wypowiedział się o największym obecnie promotorze na świecie, Eddiem Hearnie

Fury nie przepada za Hearnem, obaj panowie naprzemian często podgryzają się w mediach. Tyson wielokrotnie krytykował Hearna, obwiniając go między innymi za to, że stopuje swoich zawodników w rozwoju ich karier - tak np. mówił o tym ponad dwa lata temu, gdy wielkich walk domagał się Dillian Whyte. Fury stanął wtedy po stronie Whyte'a i skrytykował szefa Matchroom Boxing. Najwięcej krytycznych opinii pojawia się rzecz jasna od lat w kontekście pojedynku Fury'ego z Joshuą, czyli zawodnikiem Hearna. W ostatnim wywiadzie skrytykował promotora za zachowanie w ostatnich miesiącach, o czym pisaliśmy TUTAJ

- Eddie Hearn co sobotę ogłaszał przez kilka miesięcy, że za chwilę moja walka z Joshuą zostanie ogłoszona. To było głupie, górę wzięło ego i obsesja władzy. A potem wyszło na to, że Eddie się ośmieszył. Tak się dzieje, gdy za dużo kłapie się dziobem. Hearn i jego ludzie wciąż próbowali przeciągać sprawę, mimo że dawałem im graniczne terminy (...) - powiedział Fury.

Hearn w tej samej rozmowie z Daily Mail pochwalił jednak szefa Matchroom. Wskazał, że w ostatnich latach poczynił ogromny progres, a jego praca przynosi efekty. 

- Eddie jest dobry w tym co robi. Jak na młodego człowieka, przez ostatnich kilka lat wykonał fantastyczną pracę. Od organizowania trzyrundowych walk w formie Prizefightera, do zmonopolizowania Sky i podpisania kontraktów z wieloma świetnymi pięściarzami ze Stanów. Nie ma znaczenia czy go lubię czy nie - podkreślił "Król Cyganów", który 24 lipca na gali w Las Vegas skrzyżuje rękawice po raz trzeci z Deontayem Wilderem. Jeśli wygra, po raz kolejny w planach będzie zorganizowanie pojedynku z Anthonym Joshuą.