GŁOWACKI O ŁAPINIE: NIE WYOBRAŻAŁ SOBIE DALSZEJ WSPÓŁPRACY

Redakcja, Sport.tvp.pl

2021-06-13

Po odejściu Fiodora Łapina z KnockOut Promotions i porażce Krzysztofa Głowackiego (31-3, 19 KO) z Lawrencem Okoliem (16-0, 13 KO), było niemal pewne, że panowie zakończą współpracę. We wczorajszej rozmowie Mateusza Fudali z TVP Sport z byłym mistrzem świata wagi junior ciężkiej, 34-letni pięściarz podkreślił przyczyny braku Łapina w jego teamie. 

Mateusz Fudala zapytał Głowackiego, dlaczego panowie się rozstali, skoro jeszcze przed pojedynkiem w Londynie pięściarz z Wałcza podkreślał, że do zmiany - bez względu na wynik - na pewno nie dojdzie. 

– Niestety, to się zmieniło. Trener powiedział mi, że w obecnych okolicznościach nie wyobraża sobie dalszej współpracy. Że jeśli nie może ustalić sparingpartnerów, wyjazdów, to nie widzi tego dalej. Ja mam kontrakt z Knockout Promotions, trener poszedł swoją drogą.

Głowacki nie ukrywa, że rozstanie odbyło się w przyjaźni, a podyktowane jest głównie polityką. Łapin rozpoczął współpracę z Polsatem i jest skonfliktowany z szefem KnockOut Promotions Andrzejem Wasilewskim. Pierwotnie odszedł, aby współpracować z Queensberry Polska, teraz jest blisko samego Polsatu. 

– Oczywiście, w końcu nadal jesteśmy sąsiadami. Gdyby to zależało tylko od nas samych, to trenowalibyśmy razem. Niestety, polityka. To jest straszne, zawsze starałem się tego unikać, a jednak mnie dopadło. Z trenerem pozostajemy w dobrej komitywie - podkreślał w rozmowie z Fudalą Głowacki. 

Przez krótki czas Głowacki trenował w przebywającym w Polsce Harrym Keittem. - Dla mnie to nie było to. Trzeba było szukać innego trenera - przyznał były mistrz WBO. 

Pogromca Marco Hucka potwierdził, że jego trenerem zostanie Andrzej Liczik, który przejmuje stery trenerskie w KnockOucie. Do wspólnych treningów jednak szybko nie dojdzie, ponieważ Głowacki ma problem z łokciem i najprawdopodobniej podda się operacji. Powrót planowany jest wstępnie na jesień. 

PEŁNA ROZMOWA Z GŁOWACKIM NA SPORT.TVP.PL >>>