HANEY Z PROBLEMAMI W KOŃCÓWCE POKONAŁ LINARESA

Devin Haney (26-0, 15 KO) pokonał Jorge Linaresa (47-6, 29 KO) i po raz trzeci obronił tytuł mistrza świata wagi lekkiej federacji WBC.

Amerykanin rozpoczął bitym niczym z automatu lewym prostym. Podchodził pod rywala nogami i szybkim jabem wybijał mu pomysł na walkę. Tak mijały kolejne minuty i nic nie zwiastowało zmian.

W dziesiątym starciu mocna bomba Linaresa z prawej ręki wstrząsnęła mistrzem. Amerykanin już do końca nie doszedł do siebie i oddał pretendentowi końcówkę potyczki. Finisz dawnego championa okazał się jednak spóźniony i na kartach wszystkich sędziów zwyciężył Haney - 115:113 oraz dwukrotnie 116:112.