PROMOTOR JOSHUY: AJ UKARZE USYKA

Redakcja, Twitter

2021-05-29

- Joshua wierzy, że ukarze Usyka i go pobije - mówi Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO). Mistrz IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej prawdopodobnie 21 lub 28 sierpnia spotka się z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO), choć podrażniony obóz AJ-a nie wyklucza innych ruchów.

- Wydaje się, że zawsze musimy kogoś zadowolić, federacje wciąż czegoś od nas chcą. Od walki z Władimirem Kliczką mamy ciągle narzucanych rywali. Był obowiązkowy Kubrat Pulew, który zgłosił kontuzję i zastąpił go Carlos Takam. Następny w kolejce był mistrz WBO Joseph Parker, czyli unifikacja. Następnie WBA żądała od nas starcia z Aleksandrem Powietkinem, będącym jeszcze wtedy w swoim szczycie. Nareszcie dostaliśmy pozwolenie na dobrowolną obronę, ale zamiast wybrać łatwą opcję, jakiegoś Trevora Bryana za 10 milionów dolarów, postanowiliśmy zawalczyć z kimś tak mocnym jak Andy Ruiz Jr. AJ przegrał i wyszedł do rewanżu z Ruizem. Po wszystkim mieliśmy na głowie kolejną obowiązkową obronę z Pulewem. Teraz chcieliśmy doprowadzić do pełnej unifikacji, a gdy projekt nie wypalił, usłyszeliśmy, że musimy stoczyć następną obowiązkową obronę z Aleksandrem Usykiem. Powtarzam właśnie dlatego, że on jest prawdopodobnym rywalem Anthony'ego. To już się robi bowiem męczące. Jeżeli finansowo to będzie się jakoś składać, wówczas rzeczywiście AJ zaboksuje z Usykiem. Joshua wierzy, że ukarze Usyka i go pobije. Anthony to wojownik starej daty. Zobaczcie zresztą na jego CV i kogo pokonał. On w ogóle nie toczy tak zwanych łatwych walk, a federacje cały czas narzucają mu kolejnych przeciwników. W końcu doszedł do takiego momentu, że już nie chce słuchać, z kim musi, a z kim może boksować - stwierdził brytyjski promotor w rozmowie ze Steve'em Kimem.

Przypomnijmy, że Joshua i Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) byli już dogadani na połowę sierpnia na walkę unifikującą wszystkie cztery pasy w Arabii Saudyjskiej. Fury przegrał jednak sprawę w sądzie arbitrażowym i musi dać trzeci pojedynek Deontayowi Wilderowi (42-1-1, 41 KO).