SAUERLAND WŚCIEKŁY NA HUNTERA: TO OSZUST, OKRYŁ SIĘ HAŃBĄ

Redakcja, IFL TV

2021-05-10

Michael Hunter (19-1-1, 13 KO) wycofał się w piątek z eliminatora IBF wagi ciężkiej, w którym miał się zmierzyć w lipcu z Filipem Hrgoviciem (12-0, 10 KO). Decyzję Amerykanina bardzo ostro skrytykował promotor Chorwata, Kalle Sauerland.

FILIP HRGOVIĆ: SERWIS SPECJALNY >>>

- Negocjacje z Michaelem Hunterem zaczęły się dziwacznie. Rozmawialiśmy z dwoma jego przedstawicielami, jeden z nich okazał się jego byłym przedstawicielem. Nie mogliśmy dojść do porozumienia, choć przesunęliśmy datę przetargu. W końcu jednak do niego doszło, wygraliśmy go kładąc na stół całkiem niezłą kwotę (606666 dolarów: Amerykanin miał otrzymać sześćdziesiąt procent ww. kwoty, czyli 363999 dolarów, pozostałe czterdzieści procent miało stać się kwotą dla Hrgovicia - przyp.red.). Ale w tej walce chodziło przede wszystkim o stawkę, o szansę na zdobycie praw obowiązkowego pretendenta. IBF przygotowało na ten pojedynek swoją zwyczajową umowę, to osobny kontrakt przygotowywany przez federację, nie ma on nic wspólnego z innymi kontraktami na to starcie. Hrgović podpisał umowę z IBF w ciągu dwudziestu minut od momentu jej otrzymania. Hunter tego nie zrobił i wycofał się z walki bez podania powodu (...) - powiedział Sauerland.

- Wszystkie gadki Huntera o polowaniu na Hrgovicia okazały się gówniane. Hunter nigdy nie chciał tej walki, nie wierzył, że ją wygra. Na dniach wypłynie pewnie informacja o tym, że podpisał kontrakt z jakimś promotorem, ale stracił już okazję na walkę o wielkiej stawce. Miało do niej dojść na jego terenie, w USA, nie w Chorwacji. Charles Martin odrzucił walkę w eliminatorze IBF, ale zrobił to od razu, a Hunter wszystkich okłamał. To okropna sytuacja dla Filipa, jego obóz trwa od stycznia, miał walczyć w kwietniu z Martinem Bakole, ale potem wyznaczono eliminator z Hunterem. Zachowanie Huntera to hańba, takiej osoby nie powinno być w boksie. Ten człowiek to oszust (...) - dodał Kalle.

- Musimy teraz zrobić wszystko, żeby Filip stoczył walkę w lipcu, a potem zobaczymy, jakiego rywala wyznaczy dla niego federacja (...) - podsumował temat promotor, reprezentujący obecnie grupę Wasserman Boxing (oddział agencji Wasserman), która przejęła w marcu grupę Sauerland Promotions.