ANDY RUIZ JR: WALKA Z ORTIZEM BYŁABY EKSCYTUJĄCA, POKAZAŁEM 60%

Redakcja, Informacja prasowa

2021-05-04

- Przeboksowałem pełne dwanaście rund, zdjąłem ringową rdzę i szczerze mówiąc cieszę się z tego pełnego dystansu. Teraz ekscytującą walką byłoby starcie z Ortizem - mówi Andy Ruiz Jr (34-2, 22 KO), który w sobotnią noc pokonał wysoko na punkty Chrisa Arreolę.

"Niszczyciel" chce walki z Luisem Ortizem (32-2, 27 KO), a Kubańczyk z nim. Być może więc już za kilka miesięcy ten pojedynek się zmaterializuje.

- To była dobra i interesująca walka. Ale Ruiz wie, że jestem gotowy i tak naprawdę czekam tylko na jego decyzję. Bo ja chcę tej walki. Na pewno jestem na nią gotowy i czekam na Andy'ego Juniora - mówił tuż po starciu Ruiza z Arreolą zasiadający na trybunach Ortiz.

- Wciąż czeka mnie ściąganie ringowej rdzy. Muszę wrócić na treningi i kontynuować ten proces. Mój występ z Arreolą oceniłbym na 60% moich możliwości. Fajnie, że on położył mnie na deski, a ja wstałem i wygrałem. Każdemu przecież w wadze ciężkiej przydarzają się takie rzeczy, najważniejsze jednak, by się podnieść i kontynuować pojedynek. Ja to zrobiłem i jestem zadowolony. Byłem jeszcze trochę za wolny, popełniłem pewne błędy, niektóre ciosy wyprowadziłem niepoprawnie, ale i tak starczyło to wszystko do zwycięstwa. Wyciągnę wnioski i naukę z tej walki. W kolejnym starcie wrócę jeszcze lepszy, z pewnością stać mnie na dużo więcej - dodał Ruiz Jr.

- Najważniejsza jest dyscyplina. Jeżeli Andy ją utrzyma i wciąż będzie pracował ciężko jak przed tą walką, nie mam najmniejszych wątpliwości, że za jakiś czas pokona i Joshuę, i Fury'ego. Potrzebujemy kolejnych treningów i pracy nad przygotowaniem fizycznym. Andy wciąż musi jeszcze trochę się wzmocnić - stwierdził Eddy Reynoso, nowy trener byłego mistrza świata wagi ciężkiej.