ANDRADE OBRONIŁ PAS WBO, ALE WILLIAMS GO ZRANIŁ

Redakcja, Informacja własna

2021-04-18

Po dużo lepszej niż można było się spodziewać walce Demetrius Andrade (30-0, 18 KO) pokonał twardego Liama Williamsa (23-3-1, 18 KO) i po raz czwarty obronił tytuł mistrza świata wagi średniej federacji WBO.

Amerykanin zaczął bardzo ostro. Od razu akcją prawy-lewy krzyżowy naruszył pretendenta. Za moment zranił go kapitalnym prawym podbródkiem. W drugiej rundzie znów akcja prawy-lewy i Anglik zapoznał się z matą ringu. Kiedy po przerwie Andrade znów trafił lewą ręką, otworzył się i chciał poprawić. Wtedy Williams skontrował krótkim prawym sierpowym na szczękę i nieoczekiwanie to mistrz "zatańczył" i ratował się klinczami.

Zmotywowany takim obrotem spraw Brytyjczyk jeszcze bardziej zwiększył tempo i zaatakował odważniej. Wyraźnie pogubiony Andrade oddał czwartą rundę, wcześniej w trzeciej był w tarapatach, ale już w piątej wszystko wróciło do normy. W szóstej oraz siódmej odsłonie Andrade znów ranił przeciwnika prawym podbródkiem. Kontrolował wydarzenia w ringu, aż chwila nieuwagi w dziewiątym starciu o mały włos nie skończyła się tragicznie. Pretendent trafił prawym krzyżowym, który champion poczuł i po raz trzeci ratował się klinczem.

Szybko opanował jednak sytuację i do końca wyboksował ambitnego oponenta. Po ostatnim gongu sędziowie wskazali na korzyść mistrza 116:111 i dwukrotnie 118:109. Na karcie BOKSER.ORG 117:110.