SĘK O SZPILKA-RÓŻAŃSKI: 51 DO 49 NA KORZYŚĆ ARTURA

Cezary Kolasa, Informacja własna

2021-03-15

- Jeśli Artur będzie pracował z psychologiem sportowym to będzie mógł usunąć swoje błędy, takie jak cofanie się w linii prostej, opuszczanie rąk przy linach - mówi o starciu Artura Szpilki (24-4, 16 KO) z Łukaszem Różańskim (13-0, 12 KO) w rozmowie z BOKSER.ORG Dariusz Sęk (28-6-3, 10 KO), który specjalnie dla nas przeanalizował ten pojedynek. 

Różański ze Szpilką mają skrzyżować rękawice 8 maja w Rzeszowie podczas gali transmitowanej w systemie PPV. O walce mówi się coraz głośniej szczególnie za sprawą kontraktu popularnego "Szpili", który do końca negocjował swoje warunki. Dla niego ma być to ostatni występ w barwach KnockOut Promotions. 

Faworytem bukmacherów oraz większości kibiców jest zdecydowanie Różański. Najpopularniejszą prognozą jest zwycięstwo 35-latka przed czasem. Pięściarz z Rzeszowa podczas swojej kariery ani razu nie walczył dłużej niż cztery rundy, choć trzeba przyznać, że Szpilka będzie dla Łukasza jednym z jego dwóch najtrudniejszych przeciwników (obok Izu Ugonoha, którego pokonał w lipcu 2019 roku) w dotychczasowej przygodzie z boksem zawodowym. 

SZPILKA DO RÓŻAŃSKIEGO: BĘDZIESZ MIAŁ WIELE ZMARTWIEŃ >>>

Zapytaliśmy byłego podopiecznego Andrzeja Gmitruka o przeanalizowanie zestawienia Szpilki z Różańskim. Według Sęka trudno wskazać jednoznacznego faworyta. 

- Na kogo stawiam? To bardzo trudne pytanie jeśli chodzi o tę walkę, bo obaj pięściarze mają różne style i atuty. Szpila jest lotny na nogach, ma niewygodny styl i w moim odczuciu jest technicznie lepszy. Z kolei Różański to twardy i pracowity zawodnik, który nie boi się wymian. Dla mnie osobiście 51 do 49 na korzyść "Szpili" - ocenia pięściarz wagi półciężkiej. 

Szpilka w pojedynkach z Radczenką, Chisorą oraz Wachem lądował na deskach. Sęk odpowiedział m.in. na pytanie czy 31-letni bokser z Wieliczki, po kilku bolesnych nokautach, jest w stanie poprawić styl boksowania i pokonać swoje demony, czyli największe błędy w obronie, które notorycznie popełnia w ostatnim czasie podczas swoich walk. 

- "Szpila" to pracowity gość, który kocha boks i uważam, że jeśli będzie pracował z psychologiem sportowym to będzie mógł usunąć takie błędy jak cofanie się w linii prostej, opuszczanie rąk przy linach - twierdzi Sęk.