AUSTIN TROUT CHĘTNY NA STARCIE Z BRONEREM

Austin Trout (33-5-1, 18 KO) w ostatnich dwóch walkach wystąpił w wadze półśredniej - z kilogramową tolerancją. Wie już z czym się je zbijanie do tak niskiej kategorii i teraz chętnie zmierzy się w tym limicie z Adrienem Bronerem (34-4-1, 24 KO).

"The Problem" wciąż okłamuje sam siebie, że może zejść nawet do dywizji lekkiej, tymczasem ostatnio nie był w stanie zbić nawet do junior półśredniej i na kilka dni przed walką z Jovanie Santiago zmieniono zapis w kontrakcie na wagę półśrednią. Na granicy 66,7 chętnie skrzyżuje z nim rękawice właśnie "No Doubt", w przeszłości champion WBA wagi junior średniej.

- Liczę na duże walki, jak na przykład z Bronerem. On wrócił po dwuletniej przerwie, wygrał, czemu więc nie miałby teraz spotkać się ze mną i udowodnić, że wrócił na dobre? Ja już dwa razy schodziłem do kategorii półśredniej, więc to nie byłby dla mnie problem. Na pewno byłbym czymś takim zainteresowany - nie ukrywa Trout.

Broner narzekał trochę na przerwę i ringową rdzę, zapowiadając, że do końca roku chciałby stoczyć jeszcze dwie walki.