CANELO vs SAUNDERS: W KONTRAKCIE NIE MA KLAUZULI REWANŻOWEJ
Mistrz świata WBO wagi super średniej Billy Joe Saunders (30-0, 14 KO) zmierzy się 8 maja z mistrzem WBA i WBC Saulem Alvarezem (55-1-2, 37 KO). Brytyjczyk ujawnił, że w kontrakcie na walkę nie ma klauzuli rewanżowej. Czyżby Canelo był tak pewien zwycięstwa? Wskazuje na to jego ostatnia wypowiedź.
SAUNDERS Z PENISEM NA WIERZCHU: PRZEGRAM, BARDZO DZIĘKUJĘ CANELO >>>
- To walka o wszystko i wiem, jak ją wygrać. Chciałem jej od lat. Canelo to najlepszy bokser na świecie bez podziału na kategorie, co do tego nie ma wątpliwości. Widzieliśmy, że wyglądał ostatnio jak milion dolarów. Gierki mentalne, śmieciowa gadka? On to wszystko widział, więc przesadnie go atakując na konferencjach, atakowałbym w pewnym sensie sam siebie - powiedział Saunders.
- W kontrakcie na walkę nie ma klauzuli rewanżowej. Kiedy pokonam Canelo, będzie ze mną musiał walczyć w cygańskim pojedynku, na polu obok taboru (...) Moje zwycięstwo jest zapisane w gwiazdach, miałem skończyć z boksem dawno temu, ale nie mogę pokonać przeznaczenia i nic nie jest w stanie pokonać mojej wiary. Ten pojedynek będzie dziełem sztuki - tako rzecze brytyjski ''Superb'', wywodzący się ze społeczności travellersów.
Tymczasem promotor Saundersa, współpracujący również z Canelo Eddie Hearn zacytował w programie DAZN Ak and Barak Show słowa, które miał wypowiedzieć Alvarez w prywatnej rozmowie.
- Avni Yildirim był łatwą robotą, Callum Smith był łatwą robotą, Billy Joe Saunders to również łatwa robota. Trudne walki z mańkutami, Erislandym Larą i Austinem Troutem? Wtedy byłem dzieciakiem - tako rzekł śmiejąc się lider współczesnego boksu.
Uwielbiam to całe cygańskie pierd@lenie😂.
Cyganowi nie ma co odbierać talentu do boksowania, ale to jednak klas niżej od Rudego. Kiedyś myślałem że jak ktoś pokona Mayweathera to będzie właśnie Cynamon, potem myślałem że na Cynamona jedyny kozak to GGG. Teraz May jest na emeryturze, GGG past prime więc na horyzoncie póki co nie widać nikogo kto miałby go zrzucić z tronu i na pewno nie będzie to Saunders.
BJS walczy technicznie, ale Canelo walczy i technicznie,i do tego doklada ogromna moc.