JOSH KELLY: CZUJĘ, ŻE WYGRAM Z AWANESJANEM PRZED CZASEM

Redakcja, Boxingscene

2021-02-20

Dzisiejsza londyńska walka Josh Kelly (10-0-1, 6 KO) vs Dawid Awanesjan (26-3-1, 14 KO) o mistrzostwo Europy wagi półśredniej ma wymiar światowy, gdyż obaj zawodnicy - zarówno broniący tytułu Rosjanin, jak i bardzo efektownie walczący Brytyjczyk - mają mocarstwowe ambicje. Pojedynek będzie testem zwłaszcza dla Kelly'ego, który zapowiada rozwianie wątpliwości i zszokowanie świata.

'PRZEKONAMY SIĘ, CZY JOSH KELLY MOŻE BYĆ NOWĄ GWIAZDĄ' >>>

- On może myśleć, że mnie złamie, ale jestem dużo większy i silniejszy niż mu się wydaje. Mieliśmy walczyć dawno temu i wreszcie walczymy. Minęło wiele czasu, ale to mi pomogło. Nie wiem natomiast, czy pomogło jemu. Mimo to oczekuję najtrudniejszej walki w karierze. Czuję, że wygram przed czasem, biję mocniej niż kiedykolwiek wcześniej i wszyscy będą zszokowani - powiedział Kelly.

- (...) Pokonam Awanesjana, a potem Conora Benna i mam nadzieję, że pod koniec roku stoczę walkę o mistrzostwo świata. Od czasu zakończenia kariery w boksie olimpijskim mocno urosłem. Zwłaszcza podczas ostatniego obozu. Dojrzałem fizycznie i mentalnie i wchodzę w swój najlepszy okres - dodał ''Pretty Boy'', który na początku kariery zawodowej był kreowany na wielką gwiazdę, ale w ostatnich walkach nie zachwycał, wątpliwości wzbudził zwłaszcza remis z Rayem Robinsonem w czerwcu 2019 roku.

Przypomnijmy na koniec, że 26-letni Kelly to brązowy medalista młodzieżowych mistrzostw świata w Erewaniu w 2012 roku (wygrał tam m.in. z Kazimierzem Łęgowskim) i Igrzysk Europejskich w 2015 roku. Gorzej wiodło mu się na największych imprezach: w 2015 roku przegrał w ćwierćfinale mistrzostw świata w Katarze z Mohammedem Rabiim, a na igrzyskach w Rio (2016) uległ w swojej drugiej walce turniejowej Danijarowi Jeleusinowowi.