SAUNDERS: JEŚLI WSZYSTKO BĘDZIE PERFEKCYJNE, POKONAM CANELO

Redakcja, TalkSport

2021-02-02

- Oddam życie żeby go pokonać. On nie miał dotąd do czynienia z prawdziwym cyganem - mówi Billy Joe Saunders (30-0, 14 KO), niemal pewny przeciwnik na maj dla Saula Alvareza (54-1-2, 36 KO).

Kontrakty jeszcze nie zostały podpisane, ale najważniejsze sprawy dogadano. Nawet datę. Panowie mieliby skrzyżować rękawice 8 maja. Opcją rezerwową jest również termin wcześniejszy o tydzień, ale Eddie Hearn, który promuje Saundersa, a z Alvarezem współpracuje, przyznaje, że bardziej prawdopodobna jest druga sobota maja.

Sławny Meksykanin - mistrz świata federacji WBC i WBA kategorii super średniej, najpierw 27 lutego ma odprawić pretendenta narzucanego przez WBC - Avni Yildrima (21-2, 12 KO). Pojedynek z Saundersem byłby unifikacją trzech pasów, bo przecież Anglik zasiada na tronie WBO.

- Szczerze mówiąc nie obejrzałem nawet walki Canelo z Callumem Smithem, widziałem tylko skrót. Pamiętajcie, że Alvarez nigdy, nigdy dotąd, nie miał do czynienia z prawdziwym cyganem. Oddam wszystko, życie, duszę, żeby tylko wygrać ten pojedynek. Nie interesuje mnie sława ani pieniądze, chcę tylko tej wygranej, tylko tego szukam. Odniosłem wrażenie, że Smith przyjął walkę na 5-6 tygodni przed terminem zadowalając się pieniędzmi. Ja wyjdę do ringu po zwycięstwo, a nie po pieniądze - mówi były champion WBO wagi średniej i obecny w super średniej.

- Boksuję od piątego roku życia. Wierzę w głębi serca, że mogę to wygrać. Oczywiście obóz musi być perfekcyjny, muszę zbudować najwyższą formę i mieć swój dzień, jeśli jednak dam najlepszą walkę w karierze, mogę pokonać Alvareza. Nie ma ludzi niepokonanych, na każdego można znaleźć jakiś sposób - dodał Saunders.