DEVIN HANEY CHCE BYĆ SUGAR RAYEM LEONARDEM SWOJEJ ERY

Redakcja, SecondsOut

2021-01-25

Mistrz świata WBC wagi lekkiej, Devin Haney (25-0, 15 KO) widzi siebie w roli nowego Sugara Raya Leonarda, który zdołał pokonać wszystkich swoich największych konkurentów.

TEOFIMO LOPEZ: HANEY PIEPRZY ZA DUŻO GŁUPOT, ROZPIER*OLĘ GO! >>>

- To wspaniały czas, by być mistrzem wagi lekkiej. Ja, Ryan Garcia, Gervonta Davis i Teofimo Lopez. Porównuje się nas do czasów ''Czterech Królów'', czyli ery, w której boksem rządzili Sugar Ray Leonard, Roberto Duran, Marvin Hagler i Thomas Hearns. To dla mnie zaszczyt - powiedział Devin Haney.

- Najmocniej z wyżej wymienionych legend identyfikuję się z Leonardem. Z wielu powodów. Wszechstronność, szybkość, siła uderzenia, kontrola nad walką i inteligencja ringowa. To nas w pewnym sensie łączy. On wyszedł zwycięski z rywalizacji z Duranem, Hearnsem i Haglerem, więc wierzę, że mi również uda się odprawić moich konkurentów. Jestem przekonany, że tak się stanie - dodał Haney.

- (...) Różnica między mną a resztą naszej czwórki jest taka, że ja chcę walczyć tylko z nimi. Nie chcę innych rywali. Z drugiej strony dobrze zarabiam, jestem młody i nie muszę się śpieszyć. Kiedy przyjdzie mój czas, będę gotowy (...) Muszę wygrywać z każdym, kto stanie ze mną w ringu, w końcu Garcia i reszta będą musieli ze mną walczyć. W tej chwili najtrudniejszym wyzwaniem byłby Teofimo Lopez, tuż za nim Gervonta Davis, a na trzecim miejscu Ryan Garcia. To kwestia stylów. Podobała mi się walka Garcii z Luke'em Campbellem, ale myślałem, że Ryan lepiej sobie poradzi. Jeśli chodzi o Lopeza, to zostanie moim zdaniem na razie w wadze lekkiej i zostanie zapędzony przez mnie do narożnika. Wciąż jestem coraz lepszy, szlifuję swoje umiejętności w każej płaszczyźnie - kontynuował Amerykanin.

- (...) Od Floyda Mayweathera nauczyłem się wiele w ringu i poza nim. To Michael Jordan boksu. Ale to nie znaczy, że nie dojdzie do walki z jego zawodnikiem, Gervontą Davisem. Wracam do ringu w kwietniu, szukamy rywala. Może będzie nim Javier Fortuna, może Jorge Linares, może ktoś inny. Zobaczymy. W końcu przejdę do wagi junior półśredniej, ale może stoczę jeszcze w wadze lekkiej wielką walkę. Cała nasza czwórka w końcu tam przejdzie - podsumował temat ''The Dream''.