SILNORĘKI OKOLIE PRZEJECHAŁ SIĘ PO JEŻEWSKIM

Redakcja, Informacja własna

2020-12-12

Nikodem Jeżewski (19-1-1, 9 KO) przyjął trochę szaloną propozycję, ale wróci na tarczy. Lawrence Okolie (15-0, 12 KO) przejechał się po nim w niecałe pięć minut i w przyszłym roku zawalczy z Krzysztofem Głowackim (31-2, 19 KO) o wakujący tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej.

Anglik od razu poszedł po swoje. Zaczął pressingiem, uderzył mocnym prawym na górę, poprawił prawym hakiem po dole i Nikodem przyklęknął. Potem "zatańczył" dwa razy po prawym krzyżowym na głowę, a potem jeszcze jeden prawy krzyżowy po raz drugi rzucił go na deski. Ale Polak wytrwał do przerwy. Było to jednak tylko odroczenie wyroku.

Po przerwie Jeżewski polował lewym sierpowym z doskoku, brakowało mu jednak centymetrów. A Okolie wyczekał odpowiedni moment, znów huknął prawą ręką i było po wszystkim.