- Bardzo chciałbym teraz walczyć z Okolie o pas WBO. Czuję się dobrze po tej walce, w ogóle nie jestem zmęczony. Z drugiej strony wziąłem już raz jedną szaloną walkę w Kinszasie i potem żałowałem. Teraz usiądziemy w kilka osób i przedyskutujemy wszystkie za i przeciw - powiedział tuż po efektownym zwycięstwie przed czasem Michał Cieślak (20-1, 14 KO), który przełamał Taylora Mabikę. Michał ma na stole ofertę walki o mistrzostwo świata federacji WBO z Lawrencem Okolie (14-0, 11 KO). Problem w tym, że odbyłaby się ona za tydzień!