JUSTIS HUNI ZNÓW WYGRYWA PRZED CZASEM

Redakcja, Informacja własna

2020-12-03

Justis Huni (2-0, 2 KO) był już Wam na naszych łamach szeroko prezentowany. Wszak jest to jeden z najciekawszych młodych zawodników i jeden z kandydatów do złota olimpijskiego oraz pasów w gronie zawodowców. A on udowadnia kolejnymi startami, że warto mieć na niego oko.

21-letni bombardier z Brisbane w zawodowym debiucie pokonał Faigę Opelu i zdobył tytuł mistrza Australii. W pierwszej obronie naprzeciw niego stanął niepokonany Arsene Fokou Fosso (3-1, 3 KO), który w 2017 roku zdobył brązowy medal Mistrzostw Świata wagi super ciężkiej. I nie dotrwał do ostatniego gongu. Gorący prospekt królewskiej kategorii zastopował go w czwartej rundzie.

Zanim Huni poleci na igrzyska, zamierza narzucić ostre tempo z coraz lepszymi rywalami. Najpierw ma w marcu spotkać się z silnym Hermanem Ene Purcellem (17-8, 9 KO), w maju z byłym pretendentem do mistrzostwa świata Alexem Leapaim (32-8-4, 26 KO), a w lipcu z byłym mistrzem WBA Regular, Lucasem Browne'em (29-2, 25 KO).