CHISORA WRÓCI NA PRZEŁOMIE MARCA I KWIETNIA

Dereck Chisora (32-10, 23 KO) przegrał z Aleksandrem Usykiem, jednak pozostawił po sobie dobre wrażenie. I nie będzie długo czekał z powrotem na ring.

Anglik zebrał trochę ciosów, ale wyszedł z tej walki bez większego szwanku. Już na wiosnę ma zameldować się między linami.

- On uwielbia wyzwania i duże walki. Dereck to po prostu kocha. Teraz szukamy dla niego nowego rywala. Dereck powinien zaboksować w marcu bądź kwietniu - mówi promotor Eddie Hearn.

Z kolei David Haye - menadżer Chisory, już upatrzył sobie konkretnego przeciwnika. On chciałby skonfrontować swojego zawodnika z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO). On jednak czeka na rewanż z Aleksandrem Powietkinem.