PRAWDOPODOBNIE TAKAM BĄDŹ KABAYEL RYWALEM TYSONA FURY'EGO

Dan Rafael, Boxingscene

2020-10-21

Do grona potencjalnych kandydatów do walki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) dołączył kolejny gracz. I jest to podobno bardzo poważnie traktowana opcja.

"Król Cyganów" ma zaboksować 5 grudnia w Londynie. W gronie potencjalnych rywali padało do tej pory pięć nazwisk. Według Boba Aruma, promotora mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC, przeciwnik miał został wybrany z grupy: Agit Kabayel (20-0, 13 KO), Oscar Rivas (26-1, 18 KO), Charles Martin (28-2-1, 25 KO), Efe Ajagba (14-0, 11 KO) i Michael Hunter (18-1-1, 12 KO). Dziś jednak dodał do tej listy kolejne nazwisko.

Chodzi o byłego pretendenta do mistrzostwa świata, naprawdę solidnego Carlosa Takama (39-5-1, 28 KO). Kameruńczyk z francuskim paszportem notuje serię czterech kolejnych zwycięstw. W ostatnim starcie, w lipcu, pokonał jednogłośną decyzją sędziów solidnego Jerry'ego Forresta. Ma na rozkładzie Marcina Rekowskiego (KO 4), a Mariusz Wach określił go kiedyś najmocniej bijącym zawodnikiem, z jakim miał do czynienia.

Fury miał 19 grudnia dopełnić trylogię z Deontayem Wilderem, zniecierpliwił się jednak czekaniem na potwierdzenie tej walki i poszedł swoją drogą. Wystąpi dwa tygodnie wcześniej w Londynie - niemal na pewno w pierwszej obronie pasa World Boxing Council.

Szef grupy Top Rank przyznaje, że Takam i Kabayel - obaj związani z jego stajnią, to na ten moment główni kandydaci do statusu challengera. Ostateczna decyzja ma należeć do samego Tysona.

- Fury wybierze przeciwnika, do niego należy ostatnie słowo. On powinien pokonać Takama, ale ten ostatnio wyglądał naprawdę dobrze. Z kolei Kabayel miał już niezłych rywali, a wciąż pozostaje niepokonany. Prowadzę również rozmowy z Rivasem, lecz on jest chyba trochę za mały na Tysona - powiedział Arum.